Polscy skoczkowie nie zawodzą, wygrali inauguracyjne zawody Pucharu Świata w Wiśle i znakomicie rozpoczęli nowy sezon.
Polacy startowali w nieco zmienionym składzie, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę i Kamila Stocha uzupełniał tym razem Jakub Wolny. Po pierwszej serii nasi zawodnicy prowadzili z przewagą 10,4 pkt nad Niemcami i 30 nad Austriakami. Druga seria dostarczyła więcej emocji, po skoku Dawida Kubackiego w trzeciej serii, oddanym w trudnych warunkach pogodowych, Polska drużyna spadła na drugie miejsce. Ostateczna rozgrywka miała miejsce między Kamilem Stochem a Richardem Freitagiem, czyli bohaterami poprzedniego sezonu. Nasz mistrz olimpijski wygrał i tym razem, skacząc 129 m, co przy 123,5 m Niemca okazało się wystarczającym wynikiem.
Udany debiut w drużynówce zaliczył Jakub Wolny, nie dość, że wygrał pierwszy konkurs w karierze, to jeszcze walnie przyczynił się do tego sukcesu skacząc 128 i 125,5 m. Podopieczni Stefana Horngachera udowodnili tym samym, że są świetnie przygotowani do sezonu i możemy spodziewać się niebawem kolejnych sukcesów.