Finał marzeń mieliśmy okazję oglądać na kortach Flushing Meadows, rozstawieni tenisiści z nr 1 i 2, przebrnęli przez swoje drabinki turniejowe i spotkali się, by rozegrać wielki mecz, bodaj najlepszy w całym turnieju, a być może i w całym sezonie.
Obaj panowie spotkali się już w półfinale tegorocznego Rolanda Garrosa, tam, na nawierzchni z mączki niepodzielnie panuje Nadal i Djokovic miał przez to nieco utrudnione zadanie, jego porażka nie była aż tak bolesna. Na twardych kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku siły były już wyrównane, Djokovic czuje się tu świetnie, nie ma wymówek ani tłumaczeń. Stąd być może po przegranym meczu jego posępna mina i przeszklone oczy. To jednak co zaprezentował, szczególnie w drugim secie meczu, powinno go napawać dumą. Do historii tenisa zapewne przejdzie wymiana, w której policzono 54 odbicia, zakończona punktem dla Serba, fenomenalny tenis (przypomnijmy, że najdłuższa wymiana w historii tenisa miała 86 odbić i została rozegrana między Bjornem Borgiem i Guillermo Vilasem w finale French Open roku 1978).
To nie jedyna długa wymiana wygrana przez Novaka, w drugim secie był nie do zatrzymania, pokazał swoją najlepszą grę. Mecz zakończył porażką, gdyż miał przed sobą przeciwnika niebywale konsekwentnego, dobiegającego do niemal każdej piłki, o stalowych nerwach, czyli ni mniej ni więcej tylko Rafę Nadala w całej okazałości. Hiszpan był nie do zdarcia, jedynie w drugim secie ugiął się pod presją Djokovica. Po kontuzji kolana nie ma już śladu, praca nóg Rafy jest chyba nawet lepsza niż przed nią. Wielki powrót Nadala stał się faktem, wprawdzie kilka miesięcy wcześniej wygrał po raz ósmy French Open, ale być może ktoś miał wątpliwości, co do oceny jego formy, jako że na mączce radził sobie zawsze ponad stan. Tym bardziej, że później przydarzyła mu się wpadka w Wimbledonie, która zachwiała nieco jego wizerunkiem sportowym. Po takim meczu nikt nie ośmieli się powiedzieć, że Nadal ma coś jeszcze do udowodnienia. Po takim meczu należą mu się brawa i uznanie, jest obecnie najlepszym tenisistą.